Zawsze żyłam marzeniami i większość z nich się spełniła, ale teraz kiedy moje najwięsze marzenie - wyjazd do Londynu na Oxford na studia- jest na wyciągnięcie ręki pojawiają się problemy i trace nadzieje, że się spełni. Tym problemem są pieniądze. Co prawda dostałam stypendium, ale moja rodzina nie jest bogata i nie stać nas na mieszkanie w Londynie nawet jeśli bym tam poleciała sama.
Rodzice starają się mi pomóc i wesprzeć, bo wiedząż że zawsze o tym marzyłam, ale widze że nawet oni już stracili nadzieje. Został mi jeszcze tydzień na danie odpowiedzi uczelni czy przyjmuje propozycje. Pozostaje mi tylko czekać na cud....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz