TYDZIEŃ PÓŻNIEJ….
Ostatnie dni minęły całkiem fajnie, chodziliśmy nad jezioro,
robiliśmy ogniska itp. Nadal nie doczekałam się zemsty Lou, ale mam skryta
nadzieje, że zapomniał. Wczoraj przyjechały do nas Eleonor i Danielle.
Dziewczyny Louisa i Liama. Są rewelacyjne: miłe, pomocne i przyjacielskie. Od
razu znalazłyśmy wspólny język. Zostało nam tu jeszcze 3 dni więc dzisiaj
postanowiliśmy iść do wesołego miasteczka, a jutro na kręgle. Byłam ubrana w
to:
Zeszłam na dół gdzie wszyscy już czekali. Pojechaliśmy… Było
super, najpierw byliśmy na kolejce górskiej, później w domu strachu, a na
koniec chłopaki chcieli na gokarty. My z dziewczynami zrezygnowałyśmy więc na
ten czas poszłyśmy do kawiarni. Rozmawiałyśmy, obgadywałyśmy chłopaków i
umawiałyśmy się na zakupy.
N- Nie ładnie tak obgadywać!
E- My nie obgadujemy
L- Jasne kochanie, że nie. To co robicie?
G- Tego to wam nie możemy powiedzieć…
D- Babskie sprawy
Li- Jak tak to my się nie wtracamy, wracamy? Bo już 19, a chcieliśmy zrobić
maraton filmowy.
Podróż zajęła nam jakąś godzine, wliczając postoje na jedzenie
i siku. Chłopaki mają strasznie słabe pęcherze.
Po powrocie usiedliśmy w salonie i włączyliśmy filmy.
Najpierw Kac Vegas w Bangkoku, a później horror, bo pan Tomlinson się uparł. Ja
się strasznie boje horrorów, zwłaszcza z clownami. Prosiłam Harrego żeby
przekonał Louisa ale ten zdrajca stał po jego stronie.
- Z PERSPEKTYWY HARREGO –
Doskonale wiedziałem, że Sam boi się panicznie horrorów, a
zwłaszcza clownów. Kiedyś ją straszyłem. Próbowała mnie przekonać, żeby zmienić
film, ale kiedy spojrzałem na Louisa, nie mogłem ulec, wiedziałem, że Lou chce
się odegrać. Po co ja mu mówiłem, że ona się boi horrorów. Glupek!!!!!!!
PO FILMIE - Z PERSPEKTYWY SAM -
Jakoś przeżyłam, dobrze, że siedziałam obok Nialla. Fakt, po
mojej drugiej stronie siedział Harry i mogłam wtulić się w Harrego, ale miałam
na niego focha za to, że był po stronie Lou. Tylko ja i Niall nie chcieliśmy
horroru ale było 2:9 więc przegraliśmy. Horror był okropny na 100% będę miała
koszmary w nocy i nie będę mogła spać. Jest skończył się nareszcie, pogadaliśmy
jeszcze troche, ale ponieważ jutro, a właściwie dzisiaj, bo jest 2 w nocy
idziemy na kręgle to postanowiliśmy iść spać. Weszłam do pokoju i próbowałam
zapalić światło ( a właśnie wspomniałam, że pod koniec filmu Harry, Zayn i
Louis gdzieś wyparowali?) , ale nie mogłam. Podeszłam do szafy żeby wyjąć
pidżame, a na mnie wylało się wiadro jakiejś cieczy… nie wiem co to, jest
ciemno. Poszłam do łazienki, spojrzałam w lustro i zaczęłam piszczeć- to
wyglądało jak krew- chciałam odkręcić
kran nad wanną i odsłoniłam kotare, a tam jakiś chłopak cały blady, we krwi i
zbliżał się do mnie , wybiegłam z łazienki i wpadłam na drugiego
który wyglądał jak zakrwawiony clown z nożem w ręce.
Nagle do mojego pokoju wpadł trzeci, który
wyglądał jak połączenie tych dwóch. Zaczęłam krzyczeć i po chwili w moim pokoju
zjawił się Niall. Myślałam, że może on mi pomoże, ale też zaczął krzyczeć,
złapał mnie za rękę i zabrał mnie do swojego pokoju. Wbiegliśmy tam ciężko
oddychając. Zamknęliśmy drzwi. On usiadł a raczej runął na łóżko, a ja usiadłam
na podłodze przy drzwiach.
N- Mogliśmy wyjść jak włączali ten horror
S- Masz racje, co robimy?
N- Nie wiem, ale słyszysz?
Za drzwiami było słychać śmiech, zaraz po tym ktoś zapukał
do drzwi
Usiadłam na łóżku i przytuliłam się do Nialla, co z nas za
głupki dlaczego nie włączyliśmy światła, ale to adrenalina po prostu
zapomnieliśmy.
N- Ty otwórz..
S- Niall po 1) Ty jesteś facetem, a po 2) To twój pokój!!
Niall poszedł do drzwi i lekko zaczął otwierać… Nagle do
pokoju wpadły trzy koszmary i zapalili światło. Wtedy wreszcie dotarło do mnie
co to jest, i kto jest za to odpowiedzialny. Strasznie się wkurzyłam…
S- Zayn,
Louis, Harry???!!! Nienawidze was!!!!!!!!!! Jak mogliście to zrobić??
Pobiegłam do pokoju. Tym razem zamknęłam drzwi na klucz i poszłam
się wykąpać. Mam ich dosyć, jak mogli mi to zrobić? Jak Harry mógł mi to
zrobić, przecież wie, że się panicznie boje clownów i horrorów. Nienawidze ich…
Umyłam się z Ketchupu- jak się okazało- i przebrałam w
piżame, wiem, że w sumie nie było sensu, bo jest już 4 rano, ale chociaż może
zasne na 4 godziny, o ile zasne….
............................................................................................
PRZEPRASZAM, ALE NIE POTRAFIE PISAĆ STRASZNYCH HISTORII.
Jak wam się podobała zemsta Lou? Co byście zrobiły na miejscu Sam?
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
TO DLA MNIE WAŻNE
Zemsta jest zarąbista!
OdpowiedzUsuńJa na miejscu Sam bym chyba zemdlała ze strachu.
Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału ;)
Pozdrawiam Asia :D
Świetny :) Czekam na kolejny ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny, dlaczego taki krótki?
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;)
OdpowiedzUsuńPięknie:) nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów :*
OdpowiedzUsuń